W sobotni poranek w Gdańsku, okoliczności wokół Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej przyciągnęły uwagę policji po tym, jak grupa pięciu osób została zatrzymana za zanieczyszczenie tego historycznego obiektu. Pomarańczowy proszek, który pokrył fragment zabytku, stał się centrum uwagi organów ścigania oraz lokalnej społeczności, podkreślając wagę ochrony dziedzictwa kulturowego miasta.

Zaskakujące działania przy zabytku

Około godziny 9:30, policyjny patrol dostrzegł nietypowe zachowanie grupy w pobliżu Bramy nr 2. Dwóch członków tej grupy wyciągnęło gaśnice z plecaka i torby, rozpryskując pomarańczowy proszek na elewacji. Zanieczyszczenie tego historycznego obiektu stało się natychmiastowym powodem interwencji funkcjonariuszy.

Bezpieczeństwo i zatrzymanie

Na miejsce szybko dotarli inni funkcjonariusze, którzy zdołali obezwładnić i zatrzymać wszystkie pięć osób. Wśród zatrzymanych znajdowały się trzy kobiety (18, 23 i 24 lata) oraz dwóch mężczyzn (23 i 64 lata). Zostali oni przewiezieni do najbliższego komisariatu, gdzie rozpoczęto procedury związane z postawieniem zarzutów.

Dalsze działania organów ścigania

Prokuratorzy oraz technicy kryminalistyki prowadzą obecnie dochodzenie, analizując dowody zebrane na miejscu oraz przeglądając zapisy z kamer monitoringu. Celem jest ustalenie precyzyjnych okoliczności, które doprowadziły do incydentu. Policja wskazuje, że sprawa traktowana jest priorytetowo z uwagi na charakter przestępstwa związanego z niszczeniem zabytków.

Potencjalne konsekwencje prawne są poważne. Zatrzymanym grożą surowe kary – za zanieczyszczenie zabytku można trafić do więzienia nawet na 8 lat, zniszczenie mienia wiąże się z karą do 5 lat, a współudział w przestępstwie może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Incydent ten przypomina mieszkańcom Gdańska o znaczeniu ochrony lokalnego dziedzictwa i o odpowiedzialności prawnej działań, które mogą to dziedzictwo naruszyć. Społeczność liczy na szybkie i sprawiedliwe rozstrzygnięcie sprawy, co ma odstraszyć potencjalnych naśladowców od podobnych działań w przyszłości.