W Gdańsku dobiegło końca jedno z najbardziej kontrowersyjnych śledztw ostatnich lat, dotyczące morderstw noworodków. Na ławie oskarżonych znaleźli się Piotr G. oraz jego córka, Paulina G. Oboje zostali powiązani z trzema tragicznie zakończonymi życiami dzieci urodzonych przez córki Piotra G.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadziła nadzór nad śledztwem, podczas którego gdańscy funkcjonariusze ujawnili druzgocące szczegóły. Zebrane dowody wskazują na przestępstwa dokonywane przez Piotra G. na przestrzeni niemal dwóch dekad, w tym utrzymywanie kazirodczych relacji z własnymi córkami.

W wyniku tych relacji urodziły się troje dzieci, które następnie zostały zamordowane. Dochodzenie wykazało także długotrwałą przemoc psychiczną i fizyczną, którą Piotr G. stosował wobec swoich dzieci, włączając w to gwałty i przemoc domową.

Wśród zarzutów stawianych Piotrowi G. znalazły się m.in. zabójstwa noworodków, gwałty oraz kazirodztwo. Dodatkowo, oskarżenia obejmują znęcanie się fizyczne i psychiczne, co wpisuje się w szeroki zakres stosowanej przez niego przemocy.

Paulina G. została oskarżona o współudział w dwóch zabójstwach poprzez aktywną pomoc swojemu ojcu. Zarzucono jej także utrzymywanie kazirodczych relacji z Piotrem G. We wrześniu 2023 roku obydwoje zostali tymczasowo aresztowani.

W świetle przepisów dotyczących zabójstwa (art. 148 § 1 k.k.), oskarżonym grozi kara od 10 lat więzienia do dożywocia. Również inne przestępstwa związane z przemocą i gwałtem przewidują surowe kary, sięgające do 5 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Okręgowa zdecydowała się na wyłączenie materiałów dotyczących przestępstw Piotra G. przeciwko Paulinie G. do oddzielnego postępowania. W efekcie, akt oskarżenia wkrótce trafi do sądu, co zapowiada dalszy ciąg procesu sądowego przeciwko oskarżonemu.

Dodatkowo, skierowano kolejny akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G., obejmujący zarzuty dotyczące znęcania się i przemocy wobec Pauliny G. w latach 2003-2018. Proces będzie kontynuowany na różnych etapach sądowych, co świadczy o złożoności sprawy i jej poważnym charakterze.